Bardzo lubię wczesną wiosną lub już taką mroźną, późną jesienią wybrać się sama do lasu. Las wtedy wydaje się zupełnie inny, bardziej tajemniczy, cichy, choć pełen szelestów. W tym roku zobaczyłam zająca, niestety uciekł przed zdjęciem, ale wspomnienie pozostało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz